Nespresso Coffee House – jak zmieniał się kunszt serwowania kawy
Nie wyobrażam sobie mojego dnia bez filiżanki kawy i dlatego, kiedy dostałam zaproszenie do wzięcia udziału w warsztatach kawowych przyjęłam je bez zawahania. Spotkanie odbyło się w styczniu, w jednym z atelier Nespresso. W tym dniu oprócz warsztatów, odbyła się także premiera limitowanej kolekcji kaw Nespresso – Coffee House.
To moje kolejne spotkanie z marką Nespresso i powiem Wam, że lubię je właśnie za to, że z każdego z nich wychodzę zainspirowana i naładowana pozytywnymi emocjami.
Marka ciągle się rozwija a co za tym idzie – często wprowadza nowości do swojej oferty. Dzięki temu każdy znajdzie coś dla siebie – nawet osoby o bardzo wymagających podniebieniach.
Inspiracją do stworzenia kolekcji Coffee House były pierwsze kawiarnie. Nowe smaki są pełne tajemniczych, orientalnych nut XVI – wiecznego Istambułu oraz tętniącej życiem i gwarnej atmosfery XVIII – wiecznej Wenecji.
O historii kawy, idei powstania Coffee Houses, a także rytuałach wiązanych z piciem kawy oraz o nowych smakach Caffe Istanbul oraz Cafe Venezia opowiedziała nam ambasadorka kaw Nespresso – Anna Oleksak.
Rytuał picia kawy został zapoczątkowany w XVI wieku w Istambule. To tam otwarto pierwszą kawiarnię, w której serwowano czarny napój. Początkowo spotkało się to z wielkim sprzeciwem, ale z czasem spotkania jakie towarzyszyły piciu filiżanki kawy znajdowały coraz większa liczbę zwolenników.
Do Europy rytuał picia kawy dotarł nieco później, bo w XVIII wieku. Tutaj początkowo był traktowany jako napój szatana i dopiero, gdy papież Klemens VIII zdementował te plotki, ludzie zaczęli bez oporów sięgać po małą czarną.
Dzisiaj Nespresso wprowadzając dwa limitowane smaki przenosi nas bez wątpienia w inne czasy. Caffe Istambul to mieszanka ziaren z Jemenu oraz Indii Wschodnich. Jej aromat to połączenie delikatnych aromatów palenia podkreślonych nutami ostrego pieprzu. W smaku jest bardzo wyrazista i gęsta z wyczuwalną goryczą w smaku. Caffe Venezia jest z kolei dużo delikatniejsza w smaku. To mieszanka kwiatowo-owocowych aromatów, co powoduje, że jest lekko kwaskowata.
Na warsztatach dowiedziała się także kilku dodatkowych ciekawostek – np. to, że kawę można było kiedyś kupić tylko w aptece jako lekarstwo. W dawnych czasach kawa stanowiła swego rodzaju kartę przetargową w małżeństwie – jeśli małżonek nie potrafił zapewnić swojej żonie filiżanki tego cennego napoju, miała ona wówczas prawo rozwieść się z nim… Te historie pokazują jak silna pozycję kawa zajmuje już od wieków w naszym życiu i jak ważne jest aby być świadomym jaka kawę pijemy na co dzień.
Mnie osobiście bardziej do gustu przypadła Caffee Vezezia. Zdecydowanie wolę łagodniejszy i delikatniejszy smak kawy.